Jeśli nie zdążyłaś/eś upiec piernika staropolskiego długo dojrzewającego … nie martw się 🙂 Mam dla Ciebie przepis z którego upieczesz pyszny piernik taki jak staropolski. Aromatyczny, treściwy o odpowiedniej strukturze, przełożony powidłami i oblany czekoladą.

Dobrze aby upiec go przynajmniej 1 dzień przed jedzeniem, gdy poleży przynajmniej przez noc z powidłami. Wtedy jest najlepszy, ciasto rozpływa się w ustach. Jeśli jednak nie masz czasu to przynajmniej daj mu poleżeć minimum 6 h tak aby powidła nawilżyły i nadały dobrej konsystencji, lecz ta 1 doba jest wskazana. Uprzedzam na początku, zanim zabierzesz się do pieczenia – jeśli chcesz mieć piernik taki, który można jeść odrazu po ostudzeniu…to nie polecam tego przepisu.

Większość przepisów na pierniki ” na ostatni moment” to dla mnie po prostu zwykłe ciasto typu ” murzynek” , takie puszyste z dodatkiem przypraw korzennych i dużej ilości sody, które czynią ten wypiek “piernikiem” …piernikiem tylko w nazwie. Smaczny piernik to taki, który właśnie nie jest bardzo puszysty, jest lekko zbity, ale nie zakalec rzecz jasna, jest, jakby to określić – “gęsty”, który po przełożeniu powidłami nabierze odpowiedniego charakteru.

Piernik z tego przepisu, to wypiek, który do złudzenia w smaku jest jak długo dojrzewający, jak z tego przepisu KLIK. Jeśli tylko będziesz trzymała/ał się wszystkich wskazówek, piernik wyjdzie wyśmienity! Do tego oblany w polewie z ciemnej czekolady…pycha!

Przepis

Składniki na jedną keksówkę o wymiarach 12 x 25 cm:

• 200 g miodu gryczanego
• 80 g cukru trzcinowego
• 150 g masla
• 310 g mąki jasnej
• 2,5 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika
• 1 łyżeczka cynamonu
• 1 i 3/4 łyżeczki sody
• 2 łyżki ciemnego kakao
• 2 jajka w temperaturze pokojowej

Wykonanie:

1. Nastawić piekarnik na 175 stopni.
2. Formę natłuścić olejem kokosowym lub masłem klarowanym i na spód wyłożyć papier do pieczenia, boków nie wykładać papierem.
3. W garnku roztopić masło.
4. Do masła dodać cukier, miód, przyprawy, cynamon i kakao . Mieszać rózgą i podgrzewać na małym ogniu przez minutę
5. Zdjąć z palnika i odłożyć na 2 minuty, po tym czasie dodać sodę, zamieszać i dodać całe jajka. Wymieszać dobrze rózgą – masa się spieni.
6. Odstawić na minutę i  do tak ciepłej masy dodawać stopniowo mąkę w trzech partiach, po każdej mieszając.
7. Wymieszać masę tak aby nie było grudek.
8. Przelać do formy keksowej i wstawić do nagrzanego piekarnika.
9. Piec 50 – 55 minut aż do suchego patyczka. Nie otwieraj drzwiczek piekarnika aż do 50 minuty pieczenia.
10. Gdy wbity patyczek jest suchy wyciągnij piernik z piekarnika i studź w foremce około 1 h po czym wyciągnij i studź na kratce.

Ważne:

Z racji tego, że pierniki ze względu na dużą ilość miodu lubią się skończyć zakalcem, ważnych jest tych kilka wskazówek:

Piernik będzie się przypalał, tak ma być. Nie otwieraj piekarnika przed 50 min. Ważne jest aby się dobrze dopiekł, jeśli wyciągniesz za wcześnie, środek może być niedopieczony. Przypalony wierzch jest tylko na samej górze i po bokach ciasta, obkroisz to nożykiem.

Pęknięcie na wierzchu jest prawidłową oznaką, to znaczy że nie będzie zakalca, tak jak na tym zdjęciu, tak powinno być. Jeśli pęknięcie w środku powinno być wypieczone i suche, jeśli jest mokre, to nawet nie wbijaj patyczka tylko dołóż jeszcze 5 minut.

Przełożenie i polewa:

• 1,5 – 2 słoików powideł, dobrze aby to były gęste powidła, lecz nie zawsze na takie trafisz. Najlepiej zredukować ich gęstość. W tym celu przełóż powidła do garnka i podgrzewaj około 1/2 – 1 h odparowując nadmiar wilgoci. Nie mogą być rzadkie, ponieważ za mało ich wtedy nałożysz.
• 100 g czekolady 70 % lub minimum 50%
• 100 g śmietany kremówki lub gęstego mleka kokosowego
• 1 łyżeczka kawy inki rozpuszczalnej
• garść posiekanych orzechów włoskich
• ew. skórka kandyzowana z pomarańczy

Powyżej piernik w powidłach po 12 h leżenia.

1. Gdy już ciasto będzie zimne, odkroić nożykiem przypalone części ( ja tego nie robiłam)
2. Przeciąć  go na 3 blaty, mniej więcej równe 🙂
3. Przełożyć każdy blat powidłami ( mniej więcej na grubość 0,5 cm – 1 cm w zależności od gęstości powideł, u mnie było to coś pomiędzy )
4. Po przełożeniu wyrównać piernik i obłożyć  go całego z zewnątrz ( boki również ) dość dobrze i szczelnie powidłami. Tym sposobem wyrównasz wszystkie nierówności, nałóż powidła w każde pęknięcie.
5. Tak obłożony piernik niczym nie przykrywać i odłożyć go na 4 h a może być na całą noc.
6. Gdy powidła już obeschną, zrobić polewę:
7. W garnku zagotować śmietankę do pierwszego bulknięcia i odstawić z palnika.
8. Dodać połamaną na kostki czekoladę i mieszać rózgą aż wszystko się dobrze połączy.
9. Silikonowym pędzlem smarować cały piernik polewą.
10. Posypać po wierzchu orzechami włoskimi i jeśli lubisz to również skórką. pomarańczy kandyzowaną.
11. Odstawić do zastygnięcia się polewy
12. Gdy polewa już zastygnie można kroić piernik.

 

Przechowywanie piernika

Piernik z polewa czekoladową przechowywać najlepiej w pudełku plastikowym z pokrywką. Nie owijaj go folią spożywczą. Tak może poleżeć nawet do 7 – 10 dni. Dobrze się go również mrozi.

Ten piernik na zdjęciu po upieczeniu leżakował z powidłami przez noc, około 16 h. Gdy obłożyłam go polewą czekoladową leżał jeszcze 4 h. Po czym go pokroiłam i zrobiłam zdjęcia. Zniknęła odrazu połowa piernika, wszyscy byli zadowoleni…druga połówka została na drugi dzień…. I co się okazało ? Że był jeszcze pyszniejszy. Tak to już jest z piernikami, z każdym dniem są lepsze 🙂

Zapraszam na Instagram na profil @really_tasty_kitchen , tam zobaczysz filmy z wykonaniem wielu przepisów z bloga.

Smacznego i życzę wszystkiego najlepszego !

Magda

Zapraszam po inne świąteczne przepisy: