Ciasteczka linckie czy ” Linzer” …a prościej kocie oczka 🙂 to pyszna propozycja kruchych ciasteczek na Święta Bożego Narodzenia i nie tylko. Przełożone słodko – kwaśną konfiturą np. z czarnej porzeczki to strzał w dziesiątkę. Są ciut czasochłonne lecz warto je zrobić.
Przepis:
Składniki na około 20-30 ciastek:
- 350 g mąki
- 250 g zimnego masła
- 130 g cukru pudru
- 1 białko
- szczypta soli
- ziarenka z 1 laski wanilii
- konfitura porzeczkowa 1 słoik
Wykonanie:
- Laskę wanilii ostrym nożem naciąć i wyskrobać ziarenka
- Ze wszystkich składników oprócz konfitury zagnieść gładkie ciasto, podzielić na kilka kulek ( 3-4 ) i schłodzić min 1 h
- Nagrzać piekarnik na 180 z termoobiegiem.
- Schłodzone ciasto wałkować na grubość około 3 mm
- Piec około 8 minut
- Wystudzone przekładać dżemem lecz dopiero przed samym spożyciem, tak 1 dzień przed lub najlepiej 2 h przed gośćmi
Wskazówki:
Oczywiście możesz przełożyć ciasteczka dżemem i w chłodnym miejscu mogą leżeć kilka dni lecz wtedy tracą trochę na chrupkości ale nie całkowicie.
Ciasteczka jeszcze przed upieczeniem dobrze jest włożyć na 10 min do lodówki razem z blachą, to gwarantuje, że ciasto podczas pieczenia będzie równe i nie będzie się wybrzuszało.
Najlepiej po przełożeniu przechowywać je w chłodnym miejscu, nie w lodówce. Dobrym miejscem jest chłodny garaż, miejsce na parapecie lub nieogrzewana spiżarnia.
Ciastka przed podaniem oprószamy cukrem pudrem.
Foremki do ciastek kupiłam w sklepie Tchibo KLIK
0 komentarzy