Dzisiaj prezentuję pyszny tort mango bez nabiału. W smaku obłędny, smaki są idealnie zrównoważone.
Tort jest dość syty, bardzo podzielny, super się kroi, spokojnie wystarczy na 12-14 porcji. Dobrze się go mrozi. Jest wilgotny, mięsisty a krem to już prawdziwa eksplozja smaków. Ja kocham mango więc mogłabym pisać i pisać o tym torcie…jaki pyszniasty 🙂 a połączenie kokosu i mango….mmmm….jestem w niebie !
Ja używałam w przepisie masła klarowanego i zwykłego masła, ale spokojnie zamień to na olej kokosowy i /lub margarynę Alsan Bio . Używałam gotowej pulpy z mango i mleka kokosowego oraz pasty kokosowej:
Składniki na średnią tortownicę 23 cm:
CIASTO:
- 4 jajka
- 150 g miodu
- 120 g masła klarowanego lub oleju kokosowego
- 200 g mąki migdałowej
- 60 g skrobie z tapioki
- 100 g redukcji z mango *
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 1 łyżeczka sody
- 2 łyżki soku z cytryny
`KREM KOKOSOWY
- 1 puszka mleka kokosowego ( schłodzona dobrze z której uzyskasz min 350 g gęstej twardej części)
- 50 g pasty kokosowej ( ja użyłam firmy Amaizin lub możesz zastąpić olejem kokosowym )
- sok z 1/2 cytryny
KREM MANGO
- 2 puszki mleka kokosowego ( dobrze schłodzonego )
- 70 g pasty kokosowej ( rozpuszczam ją na parze wodnej )
- 1 łyżka miodu
- sok z 1/2 dużej cytryny
- 350 g redukcji z mango *
MANGO CURD
- 190 g redukcji z mango *
- 4 żółtka
- 60 g miodu
- 2 łyżki soku z cytryny
- 80 g masła lub innego tłuszczu ekologicznego np . Alsan
Dekoracja:
- plastry mango , pestki granatu
REDUKCJA Z MANGO – redukcję z mango otrzymujemy z pulpy mango – możesz do tego celu użyć 900 g pulpy z obranych mango lub skorzystać z gotowej puszkowanej, ja kupiłam gotową pulpę z mango w Lidlu.
Taką pulpę gotowałam około 1 h na bardzo wolnym ogniu co chwilę mieszając. Z 900 g pulpy otrzymałam po redukcji około 640- 670 g .
Wykonanie:
- Piekarnik nagrzej do 170 stopni
- Białka ubij ze szczyptą soli na sztywno. Żółtka ucieramy osobno z miodem i ekstraktem na kogel-mogel. Dodajemy roztopiony ostudzony tłuszcz, redukcję z mango, mąkę migdałową, skrobię z tapioki oraz sodę, cały czas miksując na wolnych obrotach. Wlewamy sok z cytryny, zamieszaj. Na koniec delikatnie wmieszaj białka ubite na sztywno, najlepiej łopatką.
- Ciasto wlewamy do tortownicy wysmarowanej tłuszczem wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy 40 min. Dość mocno się rumieni, po upieczeniu ciemniejsze miejsca po prostu odetnij nożem. Po ostudzeniu przekrój go na 3 blaty.
- Mango curd– Wszystkie składniki poza masłem rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Zdejmujemy z ognia i dodajemy masło i mieszamy do połączenia. Schładzamy min 6 h a najlepiej na noc do lodówki.
- Krem kokosowy – ze schłodzonej puszki wyciągamy tą gęstą część. Ja używam mleko kokosowe z Lidla – mleko kokosowe po schłodzeniu prawie całe się wyjmuje, więc jeśli używasz inne to powinno go być min 350 g , czasem uzyskujemy znacznie mniej zależy z jakiej firmy używasz mleka kokosowego. Przełóż mleko do misy miksera , wlej sok z cytryny i miksuj na wyższych obrotach, w trakcie miksowania stopniowo wlewaj rozpuszczoną pastę kokosową lub olej kokosowy ( nie gorący tylko już wystudzony ) i miksuj do połączenia się składników. Włóż do lodówki.
- Krem mango – przygotowujemy tak samo jak kokosowy z tym, że na koniec stopniowo wlewamy redukcję z mango. Wstawiamy do lodówki.
- Blaty przekładamy kremem z mango. Wierzch i boki smarujemy kremem kokosowym. Wstawiamy tort do lodówki na min 8 -12 h
Najlepiej tort przygotowywać dzień wcześniej, wtedy mamy gwarancję, że samki się ” przegryzą” krem mango dobrze zastygnie i ” wchłonie się w biszkopt – mleko kokosowe ma to do siebie, że jak poleży puszcz jeszcze płyn a biszkopt go świetnie wchłonie, więc jeśli zdecydujesz się na ten przepis to zaplanuj wszystkie kroki po kolei: np. jeśli tort będzie podawany w sobotę to:
- w czwartek wieczorem przygotuj redukcję z mango i mango cud iw staw do lodówki.
- w piątek rano upiecz biszkopt i niech sobie leży do wieczora.
- po upieczeniu biszkoptu przygotuj kremy ( piątek rano ) i wstaw do lodówki.
- wieczorem w piątek przełóż blaty kremem kokosowym – najlepiej robić to metodą w tortownicy, czyli w zapiętej tortownicy układamy blat+krem mango , blat + krem mango i trzeci blat – zapinamy obręcz, jeszcze dociskam biszkopt z góry aby wszystko się wyrównało i siup do lodówki. Tort powinien tak się schładzać przez noc. Jak już się dobrze schłodzi, odpinam obręcz i wtedy dopiero obracam boki kremem kokosowym i wierzch.
- Po tym polej tort mango curdem i udekoruj mango.
Mango curd jest dość lejący, zamieszczam zdjęcia, żeby zobaczyła/ył jak to się prezentuje. Jeśli chcesz aby sos był bardziej gęsty dołóż 100 g masła.
Takim sosem polewałam jeszcze każdą porcję na talerzu i dokładałam plastry mango.
Przepis który zmodyfikowałam pochodzi z książki ” Paleo na słodko ” Katarzyna Karus – Wysocka, którą bardzo polecam, znajdziesz tam mnóstwo wspaniałych przepisów 🙂
Naprawdę polecam