Wiedzieliście, że pistacje i bazylia tworzą idealne pesto? Sprawdźcie to! Makaronowe muszle nadziane szpinakiem i mozarellą to idealne danie dla miłośników włoskiej kuchni. Delikatne muszelki, wypełnione aromatycznym szpinakiem z czosnkiem i miękką mozarellą, a wszystko to ułożone na soczystym sosie pomidorowym. Całość dopełnia pesto pistacjowe z bazylią – wyjątkowe połączenie, które musisz spróbować! ???
Do tego przepisu użyłam wyjątkowego makaronu od Kuchnia Zdrowia, który nie tylko smakuje wyśmienicie, ale też świetnie zachowuje swoją strukturę po ugotowaniu. Idealny do nadziewania i zapiekania!
Muszelki nadziałam szpinakiem i mozarellą, ułożyłam na aromatycznym sosie i zapiekłam…A na zakończenie? Pesto pistacjowe! Wykonane na bazie pistacji i świeżej bazylii, które dodaje daniu wyjątkowego, orzechowego smaku i zdrowych tłuszczów.
Składniki na 5 porcji:
Pesto pistacjowe z bazylią:
- 2 garście świeżych liści bazylii
- 3 łyżki pistacji niesolonych i nieprażonych Kuchnia Zdrowia ( dobra cena )
- 2 łyżki parmezanu
- Sok z 1/2 cytryny
- 3 łyżki oliwy
- 1 duży ząbek czosnku
- 1/4 łyżeczki soli morskiej lub różowej
Wszystko utrzyj w moździerzu, reguluj gęstość za pomocą wody lub oliwy
Sos pomidorowy:
- 1 cebula drobno pokrojona
- 500 – 600 g passaty
- Sól do smaku
- 1 łyżka oliwy
Na oliwie podsmaż cebulkę i dodaj passatę oraz sól. Pogotuj na małym ogniu około 1 min.
Nadzienie:
- 400 g szpinaku świeżego
- 2 ząbki czosnku drobno posiekanego
- 1 łyżka oliwy
- 2 małe opakowania mini mozarella w kulkach
Szpinak posiekaj i podsmaż na oliwie, dopraw solą.
Mozarellę pokrój na połówki, odstaw.
Ugotuj około 40 muszli makaronu, do naczynia wlej sos pomidorowy i ułóż muszle makaronowe. Napełnij je szpinakiem i do każdej włóż połówkę kulki mozarelli.
Piecz całość w piekarniku w 180 stopniach aż ser zrobi się płynny. Udekoruj pesto, posyp pistacjami ( możesz je lekko uprażyć ) i podawaj jeszcze ciepłe.
Smacznego !
Zapisz post i obserwuj powiece pysznych przepisów ? Zapraszam Cię na Instagram gdzie pokazuję jak to danie wykonać KLIK
0 komentarzy